ZA CO POKOCHAŁAM TEATR

"Teatr to jedna z piękniejszych rzeczy. Zachwycicie się!"

Pierwszy raz w prawdziwym teatrze byłam mając 13 lat. Była to wycieczka klasowa, ale ja niespecjalnie byłam zainteresowana sztuką, bardziej zwiedzeniem wielkiego miasta! Jednak to właśnie ostatni punkt wycieczki zrobił na mnie największe wrażenie.
Od zawsze lubiłam sztukę, lecz w tamtym momencie teatr stał się moją ulubioną dziedziną. Począwszy od pięknego budynku, przechodząc do fantastycznej muzyki, pięknych stroi - wszystko, absolutnie wszystko było dla mnie nowe i fascynujące.
Byłam na wielu spektaklach, lecz nie potrafię wskazać ulubionego. Wszystkie były zupełnie inne, lecz wszystkie charakteryzuje doskonałość formy.
Mam ogromny sentyment do pierwszej sztuki - "Upiór w operze", kocham "Deszczową piosenkę" za wspaniałe widowisko. Musical "Mama Mia" do tej pory wspominam z uśmiechem na ustach. A "Korczak" i "Skrzypek na dachu" wywołały u mnie ogromne wzruszenie.
Teatr sprawia, że czuję się wyjątkowo. Elegancko ubrani ludzie, ta poważna atmosfera - to tworzy niepodrabialny klimat, a spektakle (nawet bez słów) przekazują wspaniałe wartości.

źródło: http://soksuwalki.eu

źródło; http://www.teatr-muzyczny.lodz.pl

"Teatr jako jedyny jest syntezą wszystkich sztuk tworzących kulturę."

Ten wpis ma na celu zachęcenie Was do odwiedzenia chociaż jeden jedyny raz desek teatru. Zdaję sobie sprawę, że teatr nie jest dla każdego. Ale jaka dziedzina sztuki jest? Na tym polega jej wyjątkowość - jest tylko dla wybranych (i nie mówię tutaj o statusie materialnym ;)) Lecz grzechem jest nie spróbować tego choć jeden raz. 
Napiszcie o tym, czy Wy lubicie odwiedzać teatr, a jeśli nie to dlaczego :)


Komentarze

Popularne posty